Alicja jest wspaniałą kobietą pełną pasji i zaangażowania. Wspomnień z nią mam dużo - zarówno na polu prywatnym, trygorckim, jak i z racji pracy w rolnictwie. Zawsze dzielnie stoi murem za mężem rolnikiem i pomaga wspólnie prowadzić gospodarstwo. Poznałam jej wielką życzliwość i otwartość, gdy zostałam mieszkanką Trygortu, nie jeden raz okazała zaufanie do moich pomysłów kulinarnych, za co bardzo jej dziękuję. Uważam, że jest osobą bardzo wiarygodną w tym co robi, bo wierzy w to co mówi i przekłada to w działanie. Nie jest gołosłowna. Wierzę, że jeszcze wiele osiągnie.
Poznałyśmy się kiedy Alicja szukała instruktora zajęć plastycznych w Trygorcie, co już mnie urzekło, bo fundusze sołeckie wtedy raczej jeszcze przeznaczało się na remonty, a nie na ludzi. Przez te kilka lat zrealizowałyśmy wiele fantastycznych projektów, na poziomie, którego nie powstydziłby się niejeden, nawet wielkomiejski dom kultury! Cenię sobie współpracę z Alicją, ponieważ pozostawia ludziom przestrzeń do działania w zakresie ich kompetencji. Wychwytuje pomysły, propozycje i organizuje ich realizację. Twórczo, elastycznie i konstruktywnie działa w sytuacjach „awaryjnych”, zastanawiając się jak rozwiązać problem, a nie kto i dlaczego go spowodował.
Alicja jest dla mnie wzorem liderki, działaczki społecznej i motywatorki . To ona rok temu sprawiła, że uwierzyłam w swoje możliwości. Usłyszałam że dam radę i dzięki jej wsparciu tak się stało. Z domowego kucharzenia wyfrunęłam na szerokie wody i jestem szefową KGW Trygort i wiem, że mogę wszystko.
Znam Alicję od 13 lat i wiem, że w to, co aktualnie robi wkłada 100% siebie. Jest twardo stąpającą po ziemi, pewną siebie kobietą, ale jest to ta dobra pewność - wynikająca z wiedzy i doświadczenia.
Aktywność Alicji w Trygorcie jest ponadprzeciętna. Ja znam ją również z działalności w naszej fundacji, ponieważ „od zawsze” angażowała się w organizację rodzinnych festynów salwatoriańskich oraz wigilii dla osób samotnych.
Alicja jest najlepszym przykładem tego, że jak ma się cel i chce się go osiągnąć, to mimo trudności dnia codziennego, uda się go osiągnąć. Słowa, które brzmią naturalnie w ustach dziewczyn z dużego miasta, w ustach dziewczyn z wiosek i miasteczek też brzmią naturalnie, tylko my mamy trochę trudniej wprowadzić to w życie. Alicja jest klasycznym przykładem, że DAM RADĘ! Bo jest kobietą silną i dzielną. Bo przeszła już w życiu niejedno. Bo pokazała, że bycie sołtyską brzmi dumnie!
Alicja to kobieta o niewyczerpywanym pokładzie siły, energii i chęci do działania. Nigdy nie odpuszcza, nie poddaje się, co doskonale widać na treningach. Do tego otwarta na nowe pomysły i sugestie, a konstruktywna krytyka nie demotywuje jej, a wręcz przeciwnie - napędza do działania. A kiedy trzeba, to pomoże i pocieszy jak nikt.
Alicja to bardzo pracowita kobieta - pełna pozytywnej energii. Potrafi uważnie słuchać i działa na podstawie planu. To dzięki niej Trygort stał się rozpoznawalną miejscowością w całej Polsce jako prężnie działająca wieś, która bazuje na współpracy sołectwa, stowarzyszenia KGW oraz mieszkańców. Najbardziej cenię Alicję za jej autentyczność, spójność między tym, co mówi i tym co robi.